Marzysz o jadalni w pięknym wyrazistym kolorze, ale nie możesz się zdecydować na jedną lub dwie barwy? Żaden problem, nic nie stoi na przeszkodzie, byś zaprosił do wnętrza kilka z nich. Soczyste, żywe kolory z pewnością pozytywnie wpłyną nie tylko na twoje samopoczucie psychiczne, ale także na… apetyt.
Nie jest ważne, czy lubisz pomieszczenia utrzymane w stylu nowoczesnym, czy też klasycznym. W każdym z nich mogą zagościć pobudzające zmysły tęczowe barwy. Jeśli lubisz dużą ilość kolorów i twoja jadalnia jest dość duża, możesz zaszaleć i zdecydować się zarówno na barwne ściany, jak i inne elementy wystroju. Fani minimalistycznych aranżacji mogą postawić jedynie na kolorowe dodatki.
I właśnie w tym drugim stylu urządzona została jadalnia widoczna na pierwszym zdjęciu. Bazę dla wielobarwnych elementów stanowią białe ściany oraz stół w naturalnym kolorze drewna. W tym pomieszczeniu nie sprawdziłyby się kolorowe farby czy tapety, ponieważ mogłyby one działać nie tyle ożywiająco, co po prostu przytłaczająco, a przecież nie o to nam chodzi. Aby nie przesadzić, zdecydowano się na różne kolory krzeseł oraz wielobarwne lampiony zawieszone u powały. Wzrok przykuwają również elementy zastawy w słonecznie żółtym kolorze. Zwróć uwagę na to, że zrezygnowano całkowicie z obrusu oraz zasłon. Dzięki temu we wnętrzu nadal panuje minimalistyczny styl, który został ożywiony, ale nie zdominowany, kilkoma żywymi barwami.
Oczywiście barwy te nie muszą być obecne li tylko na dodatkach. Spójrz choćby na drugą fotografię. Przedstawia ona nowoczesną jadalnię połączoną z kuchnią, której ściany zostały pomalowane na różne odcienie błękitu. Na jego tle świetnie prezentują się designerskie czerwone hokery znajdujące się przy białej wyspie kuchennej. Na uwagę zasługują też drobne dodatki zawieszone na ścianach, a także kwiaty w wazonie czy oryginalny obraz.
Nie gustujesz w minimalizmie ani w nowoczesnych wnętrzach? Preferujesz ciągle modny styl retro? Zwróć zatem uwagę na trzecie zdjęcie. Wzorzysta tapeta w stylowe desenie oraz krzesła nawiązujące do stylu ludwikowskiego z różnymi kolorami tapicerek to jest to! Musisz tylko uważać, by nie przesadzić z innymi dodatkami. Jeśli zdecydujesz się na taką tapetę, zrezygnuj już z wzorzystych zasłon czy obrusu. Zadbaj też o odpowiednie oświetlenie.
Która spośród tych trzech aranżacji najbardziej przypadła ci do gustu? Mnie najbardziej podoba się pierwsze zdjęcie. Wolę chyba kolorowe dodatki na tle neutralnych ścian. Choć druga aranżacja również mnie ujęła. W trzeciej nie mogę przekonać się do tej tapety, wybrałabym chyba mniej rzucającą się w oczy.